Wystawa dotyka problemu miejsca w różnych jego kontekstach. Jako miejsce fizyczne, miejsce pamięci, miejsce sztuki czy miejsce graniczne.
Istotne jest zaistnienie prezentacji prac Ryszarda Hungera w Kazimierzu Dolnym, który oprócz swojego konkretnego fizycznego umiejscowienia nosi w sobie utopijność i symbolikę czy wręcz metafizykę. Artysta wybrał to miejsce i powraca do niego w ciągłych wędrówkach. Sam napisał: „Kazimierz nad Wisłą z całą swoją legendą, architekturą w tak swoisty sposób złączoną z pejzażem i ludźmi, których poznałem. Dom Architekta, festiwal filmowy „Dwa Brzegi”, spotkania, rozmowy i czas płynący w szczególny sposób. Próba zracjonalizowania i opisania kazimierskiej atmosfery może prowadzić do banalnych uproszczeń. To co znalazłem i znajduję co roku, na nowo, jest wpisane w ten uniwersalny porządek, którego znaczenia doznałem przed laty”. Pielgrzymowanie do miejsc jak i powroty potwierdzają ich znaczenie. Gdy je opuszczamy, pozostają w pamięci. Jednoczą się z nami za pomocą doznań, pozostawiając ślady. Ryszard Hunger zamienia je na język malarski. Gest staje się wyrazem skojarzeń, wewnętrznych emocji. Pamięć miejsca zmienia się w miejsce w pamięci. Dzięki pamięci miejsce istnieje, tak jak człowiek dzięki niej żyje wiecznie. I tak powstała praca dedykowana pamięci nieżyjącego artysty, Jacka Bigoszewskiego.
Hunger myśli o miejscach w ich znaczeniu pojęciowym, abstrakcyjnym. I tak w cyklu „Okna” mamy tu i tam, wewnątrz i na zewnątrz, co rozwija się w różne interpretacje. Okno staje się łącznikiem dwóch przeciwstawnych sfer, a samo jest miejscem przejścia i łaczności tych dwóch światów.
Na wystawie zaprezentujemy kilka cykli powstałych przez cały dotychczasowy okres twórczości Ryszarda Hungera, m.in. „Okna”, „Koniec drogi”, „Obrazy”, „Imago”, czy ostatni „Przenikanie”. Artysta zmaga się z dychotomią świata, gdzie ekspresja, dynamizm, poruszenie próbują dominować. Harmonia formy, porządek starają się ujarzmiać tamte siły. Dzieje się to na różnych płaszczyznach – człowieka, świata, formy malarskiej.
Twórczość Ryszarda Hungera intryguje, pobudza do refleksji i kontemplacji. Stojąc przez obrazami artysty zanurzamy się w świat, dla każdego istotny. Nie ten zewnętrzny, powierzchowny, ale docieramy do jego wewnętrznej struktury. Prace artysty osiągają stan pełnej autonomii, żeby wejść z odbiorcą w dialog. Na płaszczyźnie istności duchowych jest także spotkaniem z artystą, którego rozum, wrażliwość, intuicja wpisane są w dzieło. Ale nie wyklucza to jego niezależności. Mówi ono własnym językiem. W pracach artysty tworzy się ontologiczna więź tkanki malarskiej z treścią. Dotykają istoty świata, duchowości, niewidzialnego. Nie opisują one rzeczywistości, ale za pomocą środków czysto plastycznych tworzą świat własny, zbudowany na regułach, których uniwersalność sprawia, że wymykają się czasowi. Hunger operuje gestem. Perfekcyjnie wyznaczone elementy geometryczne, precyzyjnie pokryte farbą, o równie precyzyjnych granicach stanowią kontrę do energicznych, szerokich pociągnięć pędzla. Wektory ruchu biegną w różnych kierunkach. Gest ten jest miejscami poprowadzony intuicyjnie, żeby w sposób przemyślany nałożyć formy wyznaczajace porzadek. Artysta dba o każdy szczegół, rozkładając wektory. Miękkość zestawia z ostrością, jednolity kolor z grą barwną. Uzyskuje dramatyzm i dynamikę. Artysta rozgrywa obrazy także kolorem, wprowadzając jednocześnie element świetlistości.
Ważne jest też zagadnienie przestrzeni, nie tyle fizycznej, co symbolicznej, przynależnej jedynie człowiekowi. I choć widzimy konkrety, poprzez które odczytujemy znane nam z naoczności pejzaże, ta przestrzeń zatraca swoją fizyczność. Można określić ją jako przestrzeń metaforyczną, metafizyczną czy duchową. Tu, przestrzenność to nie iluzyjność, która jest odbiciem świata rzeczywistego, lecz pojęcie abstrakcyjne. Hunger znalazł symboliczną formę wyrażenia wszelkich praw za pomocą liczb i ich wzajemnych stosunków oraz figur i ich wzajemnych relacji. Artysta dołączył kolor, który zestawia w niezwykle przemyślanych układach barwnych.
Artysta rezygnując z realności przedstawień zbliża się poprzez zastosowanie znaku, czy może tworzenie obrazów-znaków, do zmniejszenia przepaści między duchowością a zmysłowością. Tworzy się ontologiczna więź tkanki malarskiej z treścią. To, co jest sednem obrazów artysty, dotyka istoty świata, duchowości, niewidzialnego. Nie opisują one rzeczywistości, ale za pomocą środków czysto plastycznych tworzą świat własny, zbudowany na regułach, których uniwersalność sprawia, że wymykają się czasowi. Ale przede wszystkim są tożsame z prawami, którymi rządzi się świat.
Kurator: Dorota Seweryn-Puchalska
Projekt jest wydarzeniem towarzyszącym Festiwalowi Dwa Brzegi. Za jego organizację i bezpieczeństwo, w tym dotyczące przestrzegania procedur związanych z epidemią COVID-19, odpowiada bezpośrednio organizator projektu.
WERNISAŻ | 2 sierpnia, 12:00
WYSTAWA CZYNNA | 2 sierpnia — 24 września, 10:00-17:00
MIEJSCE | Muzeum Nadwiślańskie, Galeria Wystaw Czasowych, ul. Rynek 19, Kazimierz Dolny
BILETY | według cennika Muzeum
ZNAJDŹ NAS